|
|
05.03.2018 |
250 - rocznica zawiązania Konfederacji Barskiej (1768-1772)
|
29 lutego 1768 r. w Barze na Podolu zawiązał się zbrojny związek szlachty polskiej w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej. Konfederacja Barska trwała najdłużej ze wszystkich powstań i objęła największy obszar Rzeczypospolitej. W walkach po stronie konfederatów wzięło udział ponad 100 tys. ludzi. Stoczono kilkaset bitew i potyczek. Duchowym przywódcą konfederatów był karmelita o. Marek Jandowicz [Jandołowicz]. W czasie oblężenia Baru w 1768 r. stał na szańcach z krzyżem w ręku zagrzewając do walki z Rosjanami. Słynne są jego kazania, prawdziwie płomienne. Nie schlebiał! Karcił, podobny, w tym do Skargi, wytykał grzechy bezlitośnie i zapowiadał, że bez poprawy moralnej nie będzie poprawy politycznej.Zastanówmy się nad takim np. wyjątkiem z jego kaznodziejstwa: "Czyście sobie przedsięwzięli nużyć cierpliwość i dobrotliwość Bożą? Czyż chcecie innym narodom pokazać i dowieść, ile potrzeba grzechów, aby zgubić Ojczyznę?" Lub w innym miejscu takie słowa: "Tać to jest tego wszędzie przyczyna, że dziś się błąkacie i walczycie, aby zdobyć to, coście przez grzechy wasze zgubili. Oby wam to było nauką, a waszym następcom przestrogą! Jeżeli dziś płyniecie na los szczęścia na kawałku belki, pochodzi to stąd, że z przyczyny waszych błędów wielki i stary okręt o skały się rozbił!". Prowadził też ojciec Jandowicz życie najwyższego szczebla cnotliwości, z całkowitym zaparciem się siebie samego, a w ustawicznym obcowaniu z Bogiem. Po upadku twierdzy w Barze o. Marek osadzony został w więzieniu w Kijowie, jako wyjątkowo niebezpieczny więzień. Spędził tam kilka lat w bardzo ciężkich warunkach. Nie przesłuchano go ani razu. Opuścił więzienie w 1773 r. Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej błogosławił powstańcom. Zmarł 11 września 1799 r. Pochowany został w podziemiach kościoła karmelitów w Horodyszczu. Grób ten okoliczna ludność otoczyła kultem. Uważano go za autora budzącego nadzieje proroctwa, które kończy się takimi słowami: "A ty Polsko jak Feniks z popiołów powstaniesz. Cnej Europy ozdobą się staniesz". Konfederacja Barska wraz z Konstytucją 3 maja i Powstaniem Kościuszkowskim wpisały się w zbiorową pamięć Polaków jako przykłady walki o wolność, która zwłaszcza w okresie zaborów miała ogromne znaczenie dla przetrwania Narodu i do której najczęściej odwoływano się w XIX wieku. Za sprawą twórczości wieszczów romantycznych – Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Zygmunta Krasińskiego – konfederatów ukazywano jako męczenników za wiarę, wolność i ojczyznę. Juliusz Słowacki w dramacie „Ks. Marek” wkłada w usta konfederatów barskich takie słowa: Nigdy z królami nie będziem w aljansach, Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi; Bo u Chrystusa my na ordynansach — Słudzy Maryi!
|
|
|
|
|
|
Klasztor karmelitów z XVII w. oraz
Sanktuarium Matki Bożej
Bolesnej w Oborach położone są
20 km od Golubia-Dobrzynia
w diecezji płockiej. Jest to miejsce
naznaczone szczególną
obecnością Maryi w znaku
łaskami słynącej figury Matki
Bożej Bolesnej.
zobacz więcej »
|
|
Sobotnie Wieczerniki mają
charakter spotkań modlitewno-
ewangelizacyjnych. Gromadzą
pielgrzymów u stóp MB Bolesnej.
zobacz więcej »
|
|
|