31.01.2024
List do Wspólnoty PIETA na Święto Ofiarowania Pańskiego - 2 luty A. D. 2024


Drodzy w Sercu Jezusa, bracia i siostry!

Droga Rodzino Matki Bolesnej!

1. Papież Franciszek po modlitwie Anioł Pański odmówionej z wiernymi w dniu 21 stycznia br. powiedział: „Drodzy bracia i siostry, najbliższe miesiące będą nas prowadziły do otwarcia Świętych Drzwi, którym rozpoczniemy Jubileusz. Proszę was o wzmożenie modlitwy, aby się przygotować do dobrego przeżywania tego wydarzenia łaski i doświadczyć w nim mocy nadziei Boga. Dlatego dzisiaj rozpoczynamy Rok Modlitwy, to znaczy rok poświęcony odkrywaniu na nowo wielkiej wartości i absolutnej potrzeby modlitwy w życiu osobistym, w życiu Kościoła i świata. (…)”.

W kontekście tego papieskiego wezwania i ogłoszenia Roku Modlitwy przed Jubileuszem 2025 Rocznicy Narodzin Jezusa Chrystusa, szczególnej wymowy i znaczenia nabiera wezwanie Maryi Królowej Pokoju z Medjugorie w Jej ostatnim comiesięcznym orędziu do świata z 25 stycznia br.: „Drogie dzieci! Niech ten czas będzie czasem modlitwy”.

Bracia i Siostry! Myślę, że to wezwanie naszej Niebieskiej Matki i następcy Św. Piotra do modlitwy i zaangażowania w duchowe przygotowanie do Jubileuszu Roku 2025 jest szczególnie ważnym zadaniem i misją dla nas, jako dzieci Karmelu i członków wspólnoty PIETA, oraz wszystkich gromadzących się na sobotnim Wieczerniku Maryi „Królowej Pokoju” w Oborach. Trzeba, abyśmy z jeszcze większą gorliwością i wiernością podjęli nasza codzienną modlitwę koronką do siedmiu boleści Maryi za chorych i cierpiących. Trzeba, abyśmy – jako Wspólnota PIETA – byli zawsze blisko chorych, pocieszali, i modlili się razem z chorymi, pomagając odkryć jak wielkim skarbem i źródłem łask dla ich rodzin, naszej umiłowanej Ojczyzny i całego Kościoła jest ich cierpienie przyjęte i ofiarowane Bogu w jedności z Ofiarą Chrystusa, która sakramentalnie uobecnia się na ołtarzu w każdej Mszy Świętej.

2. Papież Franciszek w Liście, z 11 lutego 2022 roku, skierowanym do Arcybiskupa Rino Fisichelli, Przewodniczącego Papieskiej Rady do spraw Krzewienia Nowej Ewangelizacji, napisał:

„Wielki Jubileusz roku 2000 wprowadził Kościół w trzecie Tysiąclecie jego historii. Święty Jan Paweł II bardzo go wyczekiwał, pragnął, w nadziei, że wszyscy chrześcijanie, przezwyciężając historyczne podziały, będą mogli wspólnie celebrować dwa tysiące lat od Narodzenia Jezusa Chrystusa, Zbawiciela ludzkości. Zbliżamy się już do kolejnych 25 lat w XXI wieku i jesteśmy wezwani do rozpoczęcia przygotowań, które pozwolą ludowi chrześcijańskiemu przeżywać Rok Święty w całym jego duszpasterskim bogactwie.

(…) W tym czasie przygotowań, już teraz raduję się myślą, że rok 2024, poprzedzający wydarzenie jubileuszowe, będzie można poświęcić wielkiej „symfonii” modlitwy. Przede wszystkim, aby odnowić pragnienie znajdowania się w obecności Pana, słuchania Go i adorowania. Ponadto, modlitwy, dla dziękczynienia Bogu za tak wielkie dary Jego miłości dla nas i za Jego dzieło stworzenia, które skłania wszystkich do szacunku oraz do konkretnego i odpowiedzialnego działania w celu jego ochrony. Modlitwy, głosu „jednego serca i jednego ducha” (por. Dz 4, 32), która realizuje się w solidarności i w dzieleniu się chlebem powszednim. Modlitwy, która pozwala każdemu mężczyźnie i każdej kobiecie na tym świecie, zwrócić się do jedynego Boga, aby wyrazić Mu to, co jest złożone w tajemnicy serca. Modlitwy, uprzywilejowanej drogi do świętości, która prowadzi do życia kontemplacją również pośród działania. Będzie to zatem intensywny rok modlitwy, w którym serca otworzą się, aby otrzymać mnogość łask, czyniąc z „Ojcze nasz”, modlitwy, której nauczył nas Jezus, program życia dla każdego swojego ucznia”.

3. W pierwszym dniu 2024 roku Maryja Królowa Pokoju z Medjugorie ukazała się widzącej Marji Pavlović na wzgórzu objawień Podbrdo. Było to popołudniu 1 stycznia ok. 17.40 po blisko trzygodzinnej modlitwie o którą wcześniej poprosiła Matka Boża widzącą i pielgrzymów witających Nowy Rok w Medjugorie. Liczni mieszkańcy Parafii i pielgrzymi z całego świata odpowiedzieli na to wezwanie Maryi, gromadząc się na wzgórzu objawień, trwając jednomyślnie na modlitwie w intencjach Matki Bożej, nie zrażając się trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Według relacji widzącej Gospa, czyli Piękna Pani, przyszła bardzo szczęśliwa i powiedziała: "Dziękuję że odpowiedzieliście na moje wezwanie i modliliście się w moich intencjach, nie będziecie tego żałować, ani wy ani wasze dzieci, ani dzieci waszych dzieci".

Dziękujemy naszej Niebieskiej Matce za to piękne i niosące nadzieję orędzie z 1 stycznia 2024 roku w którym dziękowała za modlitwę w Jej intencjach i wskazała na ogromne znaczenie tej modlitwy serca połączonej z ofiarą, dla dobra naszego i naszych rodzin oraz przyszłych pokoleń.

O. Slavko Barbarić (+24.11.2000), zmarły w opinii świętości chorwacki franciszkanin z Medjugorie, wieloletni opiekun widzących i pielgrzymów, w jednym z wywiadów z właściwą sobie prostotą, wnikliwością i zmysłem psychologa, wyjaśnia: „Jeżeli modlitwa nasza będzie skierowana tylko na prośby, to tak jak byśmy na przykład prosili naszych rodziców, aby dali nam to, co chcemy, czego potrzebujemy. A w momencie, gdy oni potrzebują czegoś od nas nie odpowiadamy na ich prośby. Kiedy im potrzebna jest nasza pomoc to nas nie ma. Jeżeli nasza modlitwa polega tylko na proszeniu świadczy to o naszym egoizmie, okropnym egoizmie. Daj mi, bo jest mi potrzebne, daj mi, bo ja pragnę czuć się dobrze. To jest dowiedzione absolutnie, że nam potrzebna jest modlitwa w o wiele szerszym sensie. (…)”. Więcej TUTAJ

Zapytajmy teraz jakie są te najważniejsze intencje Matki Bożej przekazane w orędziach? Maryja wzywa do modlitwy:

- o pokój w naszych sercach, rodzinach i na świecie

- o nawrócenie wszystkich, którzy nie poznali Bożej miłości, są daleko od Boga i nie szukają Boga (niewierzący). W orędziu z 25 marca 1999 roku Maryja powiedziała: „Drogie dzieci! Wzywam was do modlitwy sercem. W szczególny sposób, dziatki, wzywam was byście modlili się o nawrócenie grzeszników, tych którzy mieczem nienawiści i codziennymi przekleństwami przebijają moje serce i serce mojego Syna Jezusa. Módlcie się, dziatki, za wszystkich, którzy nie pragną poznać miłości Bożej, pomimo że należą do Kościoła. Módlmy się, by się nawrócili, by Kościół zmartwychwstał w miłości. Czas, który jest wam dany na nawrócenie możecie przeżyć tylko w miłości i modlitwie. Postawcie Boga na pierwszym miejscu, aby Jezus Zmartwychwstały został waszym przyjacielem”.

- za tych, którzy są pod wpływem szatana, aby mogli być zbawieni

- o dary Ducha Świętego i by Duch Święty zamieszkał w nas w pełni, tak byśmy mogli z radością dawać świadectwo wszystkim, którzy są daleko od wiary

- o jedność chrześcijan
- za Papieża, biskupów i kapłanów
- za Kościół święty
- za rodziny
- za dusze w czyśćcu cierpiące
- za chorych
- za młodzież

- dziękczynienie Bogu że Matka Boża jest z nami i za wszystko co Bóg nam daje.

- W orędziu z 18 marca 2005 roku Maryja powiedziała: „Drogie dzieci! Przychodzę do was jako matka, która kocha swoje dzieci ponad wszystko. Dzieci moje, również was pragnę nauczyć kochać. Modlę się o to. Modlę się, byście w każdym bliźnim rozpoznali mojego Syna. Droga do mego Syna, który jest prawdziwym pokojem i miłością, prowadzi poprzez miłość do bliźnich. Dzieci moje, módlcie się i pośćcie, by wasze serce było otwarte na tę moją intencję.”

Dodatkowo Matka Boża ma w Sercu wiele intencji, także i naszych, o których nie ma mowy w orędziach oraz tych, które dotyczą dziesięciu tajemnic znanych widzącym.

Zgodnie z zamysłem Bożej Opatrzności Maryja jako Matka Jezusa, Boga - Człowieka,  zjednoczona z Nim "od betlejemskiej groty aż na szczyt Golgoty", stała się duchową Matką wszystkich ludzi odkupionych przez Chrystusa na Krzyżu. Maryja nieustannie śpieszy nam z pomocą na drodze zbawienia, jednoczy nas ze swoim Synem, przypomina Jego naukę zawartą na kartach Ewangelii, i niestrudzenie prowadzi Jego śladami: "przez Krzyż do Nieba".

Aby dobrze zrozumieć wagę i znaczenie naszej odpowiedzi na wezwanie Maryi do modlitwy w Jej intencjach posłuchajmy kilku wcześniejszych orędzi Pani z Medjugorie.

W orędziu z 25 września 1991 r. powiedziała:

„Drogie dzieci! Dziś w szczególny sposób wzywam was wszystkich do modlitwy i wyrzeczeń, gdyż szatan teraz jak nigdy dotąd chce pokazać światu swoje haniebne oblicze i oszukać jak najwięcej ludzi na drodze śmierci i grzechu. Proszę was wszystkich, abyście modlitwy i ofiary składali w moich intencjach, abym je mogła przekazać Bogu w najpotrzebniejszych sprawach. Zapomnijcie o swoich pragnieniach, módlcie się, drogie dzieci, o to, czego Bóg pragnie, a nie o to, czego wy pragniecie.".

W orędziu z 25 lipca 1993 r.: „Drogie dzieci! Dziękuję wam za modlitwy i miłość, jaką mi okazujecie. Wzywam was, abyście się zdecydowali na modlitwę w moich intencjach. Drogie dzieci, ofiarujcie nowennę, składając w ofierze to, do czego jesteście najbardziej przywiązani. Pragnę, aby wasze życie było złączone ze mną. Jestem waszą Matką dziatki i pragnę, żeby szatan was nie zwodził, gdyż on chce prowadzić was złą drogą. Nie może tego uczynić, jeśli mu na to nie pozwolicie. Dlatego, dziatki, odmawiajcie modlitwę sercem, bowiem wtedy pojmiecie moje wezwanie i moje gorące pragnienie pomagania wam.”.

W orędziu z 25 września 1994 r.: „Drogie dzieci! Raduję się z wami i wzywam was do modlitwy. Dziatki, módlcie się w moich intencjach. Wasze modlitwy są mi bardzo potrzebne. Poprzez nie pragnę prowadzić was do Boga. On jest waszym zbawieniem. Bóg posyła mnie, abym wam pomogła i prowadziła do raju, który jest waszym celem. Dlatego, dziatki, módlcie się, módlcie się. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 września 1996 r.: „Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście ofiarowali swoje krzyże i cierpienia w moich intencjach. Dziatki, jestem waszą Matką i pragnę wam pomóc, wypraszając łaski u Boga. Dziatki, ofiarujcie swoje cierpienia jako dar dla Boga, a staną się one przepięknym kwiatem radości. Zatem módlcie się, dziatki, abyście zrozumieli, jak cierpienie może stać się radością, a krzyż drogą radości. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 października 2000 r.: „Drogie dzieci! Dzisiaj pragnę otworzyć dla was moje matczyne serce i wezwać was wszystkich, byście się modlili w moich intencjach. Pragnę wraz z wami odnowić modlitwę i wezwać was do postu, który chcę ofiarować swojemu Synowi Jezusowi na przyjście nowych czasów, czasu wiosny. W Roku Jubileuszowym [2000] wiele serc otworzyło się na Mnie i Kościół odnawia się w Duchu. Raduję się z wami i dziękuję Bogu za ten dar, a was, dzieci, wzywam: módlcie się, módlcie się, módlcie się, aż modlitwa stanie się dla was radością. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 lipca 2004 r.: „Drogie dzieci! Ponownie was wzywam: bądźcie otwarci na moje orędzia. Dziatki, pragnę was wszystkich przybliżyć do mego Syna Jezusa, dlatego módlcie się i poście. Szczególnie wzywam was, abyście się modlili w moich intencjach, tak abym mogła was ofiarować mojemu Synowi Jezusowi, a On przemieni i otworzy wasze serca na miłość. Jeśli w waszym sercu będzie miłość – zapanuje w was pokój. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 października 2008 r.: „Drogie dzieci! W szczególny sposób wzywam was, abyście się modlili w moich intencjach, aby poprzez wasze modlitwy powstrzymać plan szatana wobec ziemi, która codziennie coraz bardziej oddala się od Boga, a w miejscu Boga umieszcza siebie i niszczy wszystko to, co jest piękne i dobre w duszy każdego z was. Dlatego dziatki uzbrójcie się w modlitwę i post, abyście byli świadomi jak bardzo Bóg was kocha i wypełniali wolę Bożą. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 kwietnia 2010 r.: „Drogie dzieci! W tym czasie, gdy w szczególny sposób modlicie się i prosicie o moje wstawiennictwo, wzywam was dziatki, módlcie się, abym poprzez wasze modlitwy mogła wam pomóc, aby jak najwięcej serc otworzyło się na moje orędzia. Módlcie się w moich intencjach. Jestem z wami i oręduję przed moim Synem za każdym z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie".

W orędziu z 25 sierpnia 2011 r.: „Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście się modlili i pościli w moich intencjach, bowiem szatan chce zniszczyć mój plan. Zaczęłam tu od tej parafii i wezwałam cały świat. Wielu odpowiedziało, ale jest wielu [ludzi], którzy nie chcą ani usłyszeć ani przyjąć mojego wezwania. Dlatego wy, którzy powiedzieliście TAK bądźcie silni i zdecydowani. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 października 2012 r.: „Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście się modlili w moich intencjach. Odnówcie post i modlitwę, bowiem szatan wiele serc przyciąga do grzechu i upadku. Dziatki, wzywam was do świętości i byście żyli w łasce. Adorujcie mego Syna, aby On was wypełnił swoim pokojem i miłością, których pragniecie. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

W orędziu z 25 sierpnia 2014 r.: „Drogie dzieci! Módlcie się w moich intencjach, bo szatan chce zniszczyć mój plan, który tu mam i skraść wam pokój. Dlatego, dziatki, módlcie się, módlcie się, módlcie się, aby Bóg mógł działać poprzez każdego z was. Niech wasze serca będą otwarte na Bożą wolę. Kocham was i błogosławię moim matczynym błogosławieństwem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

Te słowa Matki Bożej pomagają zrozumieć, że modląc się, poszcząc, składając ofiary i nasze cierpienia w Jej intencjach – pomagamy w realizacji Bożego planu zbawienia, troszczymy się nie tylko o siebie i nasze rodziny, ale także o losy świata i przyszłość nowych pokoleń. W ten sposób stajemy się pociechą Jej Serca, piękną różą w Jej dłoniach, którą pragnie przyozdobić ołtarz Chrystusowej Ofiary. Każdego dnia starajmy się być takim darem dla Maryi i składać taką różę w Jej dłoniach, aby mogła ją ofiarować i ucieszyć Serce Swego Najmilszego Syna! Bądźmy dla wszystkich przedłużeniem Jej macierzyńskich ramion i narzędziem, którym może się dowolnie posługiwać, aby ratować liczne dusze przede wiecznym potępieniem i urzeczywistnić zapowiedziany w Fatimie tryumf Jej Niepokalanego Serca. Bądźmy apostołami Jej miłości, prawdziwymi pomocnikami Matki Kościoła!

4. Drodzy w Sercu Jezusa, bracia i siostry!

W sakramencie chrztu świętego staliśmy się dziećmi Boga i zostaliśmy włączeni we wspólnotę Ludu Bożego. I tu rodzi się pytanie: czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkim darem jest ten sakrament?

Nasz Święty Rodak, Papież Jan Paweł II w Adhortacji Apostolskiej Ecclesia in Europa napisał: „Wielu współczesnych Europejczyków sądzi, że wie, co to jest chrześcijaństwo, ale w rzeczywistości go nie zna. Często nawet podstawy i najbardziej zasadnicze pojęcia chrześcijaństwa nie są już znane. Wielu ochrzczonych żyje tak, jakby Chrystus nie istniał; powtarza się gesty i znaki związane z wiarą, zwłaszcza w praktykach religijnych, ale nie odpowiada im rzeczywista akceptacja treści wiary i przylgnięcie do Osoby Jezusa”.

W encyklice Redemptoris Mater z 1987 roku św. nasz wielki rodak na Stolicy Piotrowej przypomniał nam postać św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, pisząc, że „zachęca [on]  chrześcijan do poświęcenia się Chrystusowi przez Maryję, widząc w nim skuteczny sposób wiernego realizowania w życiu zobowiązań Chrztu świętego (RM 48).

Niezwykle aktualnie brzmią dzisiaj słowa tego wielkiego apostoła nabożeństwa do Matki Bożej, żyjącego we Francji w XVIII wieku. Oto co święty Ludwik Grignion de Montfort pisał już w 1712 roku: „Najważniejszym ślubem jest ten, który składamy na Chrzcie świętym. Lecz któż dochowuje tego uroczystego ślubu? Któż dotrzymuje wiernie obietnic Chrztu św.? Czyż większość chrześcijan nie sprzeniewierza się wierności obiecanej Chrystusowi na Chrzcie św.? Skąd pochodzi to ogólne rozprzężenie moralne, jeśli nie stąd, że żyjemy zapominając o obietnicach i zobowiązaniach Chrztu św. i że prawie nikt osobiście nie zatwierdza i nie odnawia przymierza z Bogiem, zawartego na chrzcie świętym”.

I tutaj, drodzy bracia i siostry, Najświętsza Maryja Panna przychodzi nam z pomocą. W jaki sposób? Otóż, wspomniany święty Ludwik ukazuje całkowite oddanie się Matce Bożej jako doskonały sposób do odnowienia i wytrwania w wierności przyrzeczeniom złożonym Bogu na chrzcie świętym. Posłuchajmy jak przekonująco wyjaśnia to sam Święty w swoim Traktacie o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny:

„Ponieważ cała nasza doskonałość polega na tym, by upodobnić się do Jezusa Chrystusa, zjednoczyć się z Nim i Jemu się poświęcić, dlatego najdoskonalszym nabożeństwem jest bezsprzecznie to, które najwierniej upodabnia nas do Jezusa, najściślej z Nim jednoczy i poświęca nas wyłącznie Jemu. A ponieważ ze wszystkich ludzi Najświętsza Maryja Panna najbardziej podobna jest do Pana Jezusa, stąd wynika, że spośród wszystkich innych nabożeństw nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny duszę naszą najbardziej jednoczy z Panem Jezusem i sprawia, że staje się Jemu najbardziej podobna. Im bardziej dusza poświęcona jest Maryi, tym bliższa jest Panu Jezusowi.

I dlatego doskonałe poświęcenie się Panu Jezusowi nie jest niczym innym, jak doskonałym i całkowitym poświęceniem się Najświętszej Dziewicy. I takie właśnie jest nabożeństwo, które głoszę i które w istocie swej jest tylko doskonałym odnowieniem ślubów i przyrzeczeń złożonych na Chrzcie św.”.

Najmilsi Bracia i Siostry! Opatrzność Boża dała naszemu Narodowi wielkich apostołów tego serdecznego nabożeństwa do Maryi prowadzącego do odnowienia i umocnienia naszego chrzcielnego przymierza z Bogiem. Wystarczy wymienić postać świętego ojca Maksymiliana Kolbe, wielkiego rycerza Niepokalanej, czy też Bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, oddanego Maryi w niewolę miłości, czy wreszcie naszego umiłowanego papieża świętego Jana Pawła II, mówiącego Jej zawsze, wszędzie i we wszystkim „totus Tuus”.

Dzielimy jego troskę o duchowe oblicze jednoczącej się Europy i naszej umiłowanej Ojczyzny, o jej wierność Chrystusowi, Jego Krzyżowi i Ewangelii. Razem z nim wznosimy dzisiaj serca do Maryi i mówimy: Totus tuus – jestem cały Twój Maryjo. Mówimy tak do Matki Bożej Bolesnej, która na Golgocie obok krzyża Jezusowego wiernie stała. Była zawsze pierwszą i najdoskonalszą uczennicą swego Syna, towarzyszyła Mu wiernie od Zwiastowania aż po krzyż na Kalwarii. Ona po macierzyńsku pomoże nam wytrwać w wierze otrzymanej na chrzcie świętym, wbrew temu co proponuje nam dzisiaj świat. Ona uczyni nas odważnymi apostołami dzieła nowej ewangelizacji, świadkami wiary żywej, która oświecać będzie innym drogę do Chrystusa i Jego Najświętszego Serca.

5. „Wzywam was do ofiarowania się mojemu Niepokalanemu Sercu” – mówi do nas Matka Boża z Medjugorie. Pragnę, abyście ofiarowali się osobiście, jako rodziny i parafia, tak byście wszyscy przez moje ręce należeli do Boga. Dlatego, módlcie się, abyście pojęli wielkość tego orędzia, które wam daję. Nie pragnę niczego dla siebie, lecz dla zbawienia waszych dusz. Dlatego też poprzez wytrwałą modlitwę przytulcie się do mojego matczynego Serca” (25.10.1988)

„Drogie dzieci! Dziś wzywam was, byście zbliżyli się do mojego Niepokalanego Serca. Wzywam was, abyście całkowicie otworzyli się na mnie, bym mogła was przemienić i poprowadzić do Serca mego Syna Jezusa, aby On napełnił was Swoją miłością. W ten sposób, drogie dzieci, odnajdziecie prawdziwy pokój, pokój, który tylko Bóg wam daje” (25.10.1998).

18 marca 2009 roku Matka Boża objawiając się Mijanie spojrzała na wszystkich obecnych i powiedziała: „Ponownie powiem wam: Jeślibyście wiedzieli jak bardzo was kocham, płakalibyście z radości”. „Moje drogie dzieci, jesteście mi drodzy i kocham was wszystkich i wzywam was, abyście zbliżyli się do mnie, aby wasza miłość do mego Niepokalanego Serca była żarliwa. Pragnę was odnowić i prowadzić przez moje Serce do Serca Jezusowego, które i dziś za was cierpi i wzywa was do nawrócenia i odnowy. Przez was pragnę odnowić świat. Zrozumcie, moje dzieci, że dzisiaj wy jesteście solą ziemi i światłem świata” (25.10.1996). „Dziś jestem bardzo szczęśliwa, gdyż jest dosyć tych, którzy pragną Mi się poświęcić. Dziękuję wam! Nie zawiedziecie się. Mój Syn Jezus Chrystus pragnie przeze Mnie udzielić wam szczególnych łask” (17.05.1984). „Wzywam was, byście oddali się mnie, abym mogła was ofiarować Bogu czystych i bez grzechu” (1.08.1985). „Ofiarujcie wszystkie swoje radości i smutki mojemu Niepokalanemu Sercu, abym mogła was prowadzić do mego Najdroższego Syna, abyście w Jego Sercu odnaleźli radość (25.09.2009). „Drogie dzieci! Dajcie mi wszystkie swoje uczucia i wszystkie problemy! Pragnę was pocieszyć.... Pragnę was wypełnić pokojem, radością i miłością Bożą” (20.06.1985). „Ponownie pragnę was przybliżyć do mego Niepokalanego Serca, gdzie znajdziecie schronienie i pokój. Otwórzcie się na modlitwę, dopóki nie stanie się ona dla was radością. Poprzez modlitwę Wszechmogący obdarzy was pełnią łaski i staniecie się moimi wyciągniętymi rękoma w tym niespokojnym, pragnącym pokoju świecie” (25 stycznia 2012). „Drogie dzieci, pomóżcie, aby moje Niepokalane Serce zapanowało w świecie grzechu” (25.09.1991). „Bądźcie moimi wyciągniętymi rękoma, rękoma miłości dla wszystkich zagubionych, którzy nie mają już wiary i nadziei” (25.11.2009). „Błogosławię was dzisiaj i pragnę wam powiedzieć, że was kocham i zachęcam do życia według moich orędzi” (15.08.1985). „Pragnę was z dnia na dzień przyoblekać w świętość, dobroć, posłuszeństwo i miłość Bożą, byście z dnia na dzień byli lepsi i bardziej gotowi dla swego Pana. Drogie dzieci, słuchajcie i wprowadzajcie w życie moje orędzia. Pragnę was prowadzić” (24.10.1985). „Pragnę was odtąd, nieskalanych grzechem, prowadzić dalej w miłości. Oddajcie mi wasze serca!” (26.12.1985). „Jeśli żyjecie orędziami, żyjecie również ziarnem świętości. Wszystkich was, jako matka, pragnę wezwać do świętości, byście mogli ją dać innym” (10.10.1985). „Wzywam was, byście mi dali swoje serca, bym je mogła zmienić, aby były podobne do mojego serca” (15.05.1986). „Pragnę, byście wszystkich kochali moją miłością: dobrych i złych. Tylko w ten sposób miłość będzie mogła zapanować na świecie. Dzieci, należycie do mnie. Kocham was i pragnę, byście mnie zawierzyli, abym mogła prowadzić was do Boga. Módlcie się, byście mogli poznać, że jesteście moimi” (25.05.1988). „Jestem z wami i nieustannie czuwam nad każdym  sercem, które mnie się oddaje” (25.02.1989). „Pragnę, by moje, Jezusa i wasze serca przemieniły się w jedno serce miłości i pokoju” (25.07.1999). „Pragnę podzielić się z wami swoją radością. W Niepokalanym Sercu odczuwam, że jest wielu ludzi, którzy się do mnie przybliżyli i w szczególny sposób – modląc i nawracając się niosą w swoich sercach zwycięstwo mego Niepokalanego Serca. Pragnę wam podziękować i zachęcić was, abyście z miłością i mocą Ducha Świętego jeszcze więcej czynili dla Boga i Jego Królestwa. Jestem z wami i błogosławię was macierzyńskim błogosławieństwem. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie” (25.08.2000).

Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi

O Maryjo, w Twoim Niepokalanym Sercu każde stworzenie ma swoje miejsce, a niebo i ziemia podziwiają Twoje cnoty i napełniają się ich wonią. Także ja, z podziwem i czcią wchodzę dzisiaj i to już na zawsze, do rajskiego ogrodu Twojego Niepokalanego Serca, gdyż sama mnie do tego zachęcasz w tych najbardziej niebezpiecznych dla świata chwilach.

Jestem CAŁY TWÓJ – i dzisiaj, i do końca moich dni, i przez całą wieczność. Możesz obchodzić się ze mną jak ze wszystkimi kwiatami Twego ogrodu: zabrać mnie stąd, choćby i dziś, i przesadzić w inne miejsce; podlewać wodą pociech lub dotknąć suszą oschłości i trudu, otoczyć pięknymi kwiatami ludzi bliskich i przyjaznych lub cierniami niechętnych i wrogich. Możesz dać mi obfitość pokarmu lub jałową glebę głodu, braków i niepowodzeń, a nawet odciąć mnie od korzeni życia i zdrowia, bo wiem, że w Twoich rękach będzie mi najlepiej. Chcę we wszystkim podobać się tylko Tobie, o Różo mistyczna, Różo męki i chwały, najpiękniejszy Kwiecie nieba i ziemi.

Czyń ze mną, co tylko chcesz. Od tej chwili uznaję, że wszystko, co mnie spotka, będzie z Twojej ręki, o Maryjo. Będę Ci za wszystko dziękował, nawet gdyby nieraz bolało i choćbym nie rozumiał, dlaczego mnie to spotyka. Nawet po śmierci chcę na wieki być w raju Twego Niepokalanego Serca i tylko w Nim wielbić Boga, a nie winny sposób. Weź mnie takim, jakim jestem dzisiaj, i uczyń mnie takim, jakim pragniesz, abym był, ku chwale Boga, teraz i przez całą wieczność. Amen.

Drodzy Bracia i Siostry! Jak bukiet siedmiu róż składam z miłością u stóp Matki Bolesnej i zawierzam Jej Niepokalanemu Sercu całą naszą Wspólnotę i każdego z Was. Polecam Jej czułej opiece i macierzyńskiemu prowadzeniu wraz z darem Chrystusowego błogosławieństwa + o. Piotr O.Carm.

 

Obory, w święto Ofiarowania Pańskiego – 2 luty A. D. 2024