19.06.2007
Pani dziecko nie potrzebuje już operacji


"Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotykał. On biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je" (por. Mk 10,13-16).

Bożena z Siedlec w świadectwie z dn. 9 czerwca br. pisze:
Był rok 2001 – środek lutego, sobota. Mój syn Marcin miał przejść operację prawego oka. Zbieżny zez o kącie 21 stopni. Co potwierdza wcześniejsze badanie ze szpitala wojewódzkiego w Siedlcach potem dokumentacja ze szpitala w Warszawie przy ulicy Niekłańskiej. Marcin od 5 roku został tam skierowany w celu dalszej diagnostyki oraz operacji. Przez 2 lata syn był pod opieką poradni przy szpitalu na ulicy Niekłańskiej. Zbliżał się termin pierwszej komunii świętej syna. Dlatego czas operacji wyznaczono na moją prośbę w lutym.
Wówczas to moja koleżanka Wiktoria opowiedziała mi o sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach. I dodała – musisz tam koniecznie pojechać. Byłam zdecydowana pojechać i prosić Matkę Bożą o szczęśliwą operację dla syna. Kiedy już znaleźliśmy się przed ołtarzem, ksiądz poprosił Marcina, aby razem z innymi dziećmi uczestniczył w odmawianiu różańca. Pamiętam, że trochę się bał, że się pomyli, ale dodałam mu otuchy. W czasie Mszy świętej był blisko ołtarza. Mój syn stojąc przed ołtarzem co pewien czas odwracał się do mnie pytając:
- Mamusiu, czy mam już dobre oczy?
- Synku, módl się. Jezus wysłuchuje dzieci.
Zapewne modlił się tak jak potrafił. Po skończonej Mszy świętej podchodziliśmy do błogosławieństwa. Kapłan modlił się nad synem, pochylił nad nim i zapytał jak masz na imię. Pamiętam, że po błogosławieństwie rozpłakałam się i byłam przepełniona szczęściem.
Po powrocie do domu przyszło mi do głowy, aby wybrać doświadczonego lekarza, który zoperuje mojego syna. Zaraz w poniedziałek zadzwoniłam do rejestracji na Niekłańskiej i dowiedziałam się, że operacje wykonuje p.dr Anna Mroczek, z-ca ordynatora. Dowiedziałam się, że z drugiej strony znajduje się prywatna przychodnia i tam umówiłam się na wizytę. Kiedy doktor oglądała mojego syna, zapytała co mu dolega. Pokazałam dokumentację ze szpitala w Siedlcach i dodałam, że obecna dokumentacja jest w tym szpitalu. Lekarka dziwnie patrzyła na syna i stwierdziła, że sprawdzi dokumentację, ale przed przyjęciem na oddział w poniedziałek chciałaby go sama przebadać. Tak też się stało. W poniedziałek mój syn został zbadany przez panią ordynator. Doktor zapytała z niedowierzaniem patrząc w dokumentację z przed miesiąca:
- Czy pani coś robiła z dzieckiem? Jakieś ćwiczenia oczu?
- Nie – odpowiedziałam. Byłam tylko w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach na Mszy z modlitwą o uzdrowienie.
- Pani dziecko nie potrzebuje już operacji. Zez jest tylko w 3 stopniowym kącie – nieoperacyjny.
Minęło już 6 lat, mój syn ma 15 lat, dwa razy w roku nadal jest kontrolowany przez szpital na ulicy Niekłańskiej. Od sześciu lat nie nosi okularów. Padają stwierdzenia – Ty to miałeś szczęście. Zarówno ja, mój mąż i syn wiemy, że to było uzdrowienie. Dziękujemy Ci Matko Boża Bolesna za uzdrowienie mojego syna Marcina. Chwała Ci Pani! Jezus żyje i jest wśród nas!

Modlitwa
Panie Jezu Chryste, Ty wielką miłością otaczałeś dzieci. Ty powiedziałeś: „Kto przyjmie jedno z dzieci, Mnie przyjmuje”. Wysłuchaj modlitwy, jakie zanosimy za to dziecko, i skoro obdarzyłeś je łaską chrztu świętego, otaczaj je nieustanną opieką; kiedy dorośnie, niech odważnie wyznaje wiarę w Ciebie, niech Cię gorąco miłuje i z wytrwałą nadzieją dąży do Twojego królestwa. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
(por. Obrzędy Błogosławieństw dostosowane do zwyczajów Diecezji Polskich, t. 1, str. 75. Katowice 1994, Księgarnia św. Jacka).


« Wszystkie wiadomości   « powrót  

 



  Klasztor karmelitów z XVII w. oraz Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach położone są 20 km od Golubia-Dobrzynia w diecezji płockiej. Jest to miejsce naznaczone szczególną obecnością Maryi w znaku łaskami słynącej figury Matki Bożej Bolesnej. zobacz więcej »


  Sobotnie Wieczerniki mają charakter spotkań modlitewno- ewangelizacyjnych. Gromadzą pielgrzymów u stóp MB Bolesnej. zobacz więcej »
 
     
 
  ©2006 Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej

  Obory 38; 87-645 Zbójno k. Rypina; tel. (0-54) 280 11 59; tel./fax (0-54) 260 62 10;
  oprzeor@obory.com.pl

  Opiekun Pielgrzymów: O. Piotr Męczyński; tel. (0-54) 280 11 59 w. 33; (0-606) 989 710;
  opiotr@obory.com.pl

 
KEbeth Studio