26.01.2018
05.02.2018 - ostatnia aktualizacja
25 stycznia br. zmarła Ś. P. Krystyna Męczyńska - Mama o. Piotra z Obór.

Z bólem i smutkiem informujemy, że w czwartek 25 stycznia br. odeszła do Domu Ojca ś.p. Krystyna Męczyńska l.76 - Kochana Mama O. Piotra posługującego od wielu lat w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach. Pogrzeb odbył się w poniedziałek 29 stycznia br. w Gdyni. Z prośbą o pamięć w modlitwie - Rodzina i Ojcowie Karmelici. Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci... Niżej umieszczony został tekst listu Biskupa Płockiego Piotra Libery, fragment z homilii pogrzebowej i podziękowanie o. Piotra O. Carm.

List Biskupa Płockiego Piotra Libery odczytany podczas Mszy Świętej Pogrzebowej

Czcigodny i Drogi Ojcze Piotrze!

W tych dniach Pan powołał do siebie śp. Krystynę Męczyńską, mamę Ojca Piotra. Wiadomość tę przyjąłem z wielkim żalem i smutkiem.

W pierwszej prefacji za zmarłych kapłan wypowiada słowa, że „życie wiernych zmienia się, ale się nie kończy”. Jest to głęboka prawda, że tu na ziemi pielgrzymujemy do domu Ojca. Niech to będą słowa otuchy i nadziei dla Drogiego Ojca oraz całej pogrążonej w żałobie Rodziny. W godzinie pogrzebu dziękuje Bogu za jej szlachetne życie, także za to, że wychowała i oddała na służbę Kościołowi syna, który jako karmelita od lat gorliwie posługuje w Sanktuarium w Oborach w Diecezji Płockiej.

Bogu Miłosiernemu polecam w modlitwie śp. Krystynę i modlę się o niebo dla niej. Przekazuję także moje pasterskie błogosławieństwo – w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego!

                                                                                     + Piotr Libera

                                                                                     BISKUP PŁOCKI

Płock, dnia 29 stycznia 2018 r. 

 

Fragment z homilii pogrzebowej wygłoszonej przez O. Piotra O. Carm.:

„We wszystkich okolicznościach naszego życia powinniśmy pamiętać o celu naszej ziemskiej pielgrzymki, którym jest Niebo i o tym, co nadaje prawdziwy sens i wartość naszemu życiu.

Sługa Boży kardynał Stefan Wyszyński powiedział: „Całe nasze życie tyle jest warte, ile jest w nim miłości”.

„Warunkiem bycia gotowymi na spotkanie z Panem jest nie tylko wiara, ale i chrześcijańskie życie pełne miłości dla bliźniego – podkreśla papież Franciszek. 

– Jeśli czuwamy i staramy się czynić dobro, czujni poprzez gesty miłości, dzielenia się, służenia innym w potrzebie, możemy zachować spokój w oczekiwaniu na przyjście oblubieńca. Pan może przyjść w każdym momencie, a także śmierć w śnie nas nie przestraszy, ponieważ mamy zapas oliwy zgromadzony dobrymi czynami każdego dnia”.

„Naucz mnie Panie miłości codziennej, co prosty uśmiech w dotyk Boga przemienia” – napisała młoda karmelitanka z Gdyni.

Drodzy Moi! Myślę, że wszyscy takiej właśnie pięknej miłości doświadczamy i uczymy się zawsze najpierw od matki.

Biskup Płocki Piotr Libera w jednej z homilii podkreślał: „Iluż z nas, biskupów i księży, może z wdzięcznością powiedzieć to, co św. Augustyn powiedział o swojej matce św. Monice: „To, kim się stałem i w jaki sposób, zawdzięczam mojej matce!”.

„Pierwsze seminarium to on miał w domu” – powiedziała o swoim synu pani Marianna Popiełuszko.

Także i ja mogłem tego wszystkiego doświadczyć w moim domu rodzinnym.

Pamiętam, jak podczas jednego z moich ostatnich spotkań z mamą w domu, gdy już leżała bardzo cierpiąca, podszedłem do jej łóżka, aby się pożegnać przed wyjazdem do klasztoru w Oborach. Ucałowałem z miłością jej matczyne dłonie i czoło, i powiedziałem: Mamusiu, pomodlimy się teraz razem i udzielę Ci błogosławieństwa. Położyłem moje kapłańskie dłonie na głowie mamy i naznaczyłem znakiem krzyża na czole. Wtedy ona chwyciła moje namaszczone dłonie, ucałowała z wiarą i powiedziała: Dziękuję, Synku. Teraz ja położę moje matczyne dłonie na Tobie i jako matka ciebie pobłogosławię. Ukląkłem przy jej łóżku i ze wzruszeniem przyjąłem matczyne błogosławieństwo na dalszą drogę mego życia oraz służby Bogu i ludziom. Przypomniałem też sobie słowa, które mama wypowiedziała do mnie w dniu Prymicji, odprawionej ponad 26 lat temu właśnie w tym kościele św. Maksymiliana:

"Błogosławieństwo twojej matki niech idzie z tobą. Maryja, Królowa kapłanów, niech cię otoczy swoją opieką".

Dzisiaj dziękuję Ci, Ukochana Mamo, za to świadectwo żywej wiary i zaufania Bogu w codziennym życiu, a szczególnie w godzinie Twojej życiowej Kalwarii, i za Twoje błogosławieństwo, które towarzyszyć mi będzie zawsze, tak jak Twoje matczyne serce.

Ks. Jan Twardowski pisał:

„Do nieba wiedzie miłość.

Można odejść i wciąż być blisko…”.

Kochana Mamo! Zawsze dawałaś miłość i uczyłaś miłości, rozdawałaś siebie, nie szczędziłaś siebie, pozwalałaś się łamać jak biały opłatek w wigilijny wieczór, jak hostia na ołtarzu, bo kochałaś bez miary, do końca…

Dzisiaj mówimy do Ciebie: Do zobaczenia w niebie. Dziękujemy za miłość, która nigdy nie ustaje. Niech Bóg przytuli Cię do swojego Serca”.

 

PODZIĘKOWANIE

Drodzy w Sercu Jezusa, bracia i siostry!

Drodzy Parafianie i Pielgrzymi Matki Bożej Bolesnej!

Drodzy Przyjaciele Oborskiego Karmelu!

W poniedziałek 29 stycznia br. odbył się w Gdyni pogrzeb mojej Drogiej Mamy Krystyny. W imieniu własnym i całej rodziny dziękuję serdecznie za wszystkie przekazane wyrazy współczucia i gesty bliskości w tych trudnych chwilach, za wsparcie duchowe i udział w liturgii pogrzebowej oraz modlitwę za śp. Mamę Krystynę. W szczególny sposób dziękuję Czcigodnemu Ojcu Prowincjałowi oraz wszystkim Braciom w Karmelu przybyłym z całej Polski. Wszystkim z całego serca dziękuję i polecam w modlitwie czułej opiece naszej Oborskiej Matki Bolesnej. Niech Dobry Bóg obdarzy Was swoim obfitym błogosławieństwem.

                                                                         o. Piotr Męczyński O. Carm.

 

 


« Wszystkie wiadomości   « powrót  

 



  Klasztor karmelitów z XVII w. oraz Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach położone są 20 km od Golubia-Dobrzynia w diecezji płockiej. Jest to miejsce naznaczone szczególną obecnością Maryi w znaku łaskami słynącej figury Matki Bożej Bolesnej. zobacz więcej »


  Sobotnie Wieczerniki mają charakter spotkań modlitewno- ewangelizacyjnych. Gromadzą pielgrzymów u stóp MB Bolesnej. zobacz więcej »
 
     
 
  ©2006 Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej

  Obory 38; 87-645 Zbójno k. Rypina; tel. (0-54) 280 11 59; tel./fax (0-54) 260 62 10;
  oprzeor@obory.com.pl

  Opiekun Pielgrzymów: O. Piotr Męczyński; tel. (0-54) 280 11 59 w. 33; (0-606) 989 710;
  opiotr@obory.com.pl

 
KEbeth Studio