Drodzy Parafianie, Pielgrzymi i Przyjaciele Oborskiego Sanktuarium! W niedzielę 17 października 2021 r. wyśpiewaliśmy wspólnie dziękczynne Te Deum laudamus (Ciebie Boga wysławiamy) obchodząc złoty jubileusz naszej Parafii, której patronuje Matka Boża Bolesna. Parafię w Oborach erygował 17 października 1971 r. biskup płocki Bogdan Marian Sikorski. Proboszczem nowo utworzonej parafii z dniem 25 listopada 1971 r. mianowany został o. Mateusz Wojnarowski, a uroczysty ingres miał miejsce w dniu 12 grudnia 1971 r. Parafia prowadzona przez ojców karmelitów należy do dekanatu Dobrzyń nad Drwęcą, w diecezji płockiej i metropolii warszawskiej. Teren Parafii liczącej obecnie ok. 1000 wiernych obejmuje 9 wiosek: Obory, Chojno, Huta - Chojno, Głęboczek, Stalmierz, Stalmierek, Okonin, Julianowo, Kazimierzewo. Na rozpoczęcie uroczystości Słowo od ks. biskupa Piotra Libery odczytał administrator parafii o. Andrzej Gierczak. Centralnym punktem uroczystości złotego jubileuszu była Msza Święta, której przewodniczył o. Prowincjał Wiesław Strzelecki. W swojej homilii przypomniał postaci proboszczów Parafii: o. Mateusza Wojnarowskiego, o. Michała Wojnarowskiego, o. Adama Ruska, o. Ireneusza Dąbrowskiego, o. Romana Tupaja, o. Andrzeja Malickiego, o. Piotra Słomińskiego i o. Włodzimierza Durbasa. Wspomniał również o karmelitach pochodzących z tutejszej Parafii: o. Andrzeju Zonce i o. Mieczysławie Jankowskim. Przy ołtarzu uroczystej celebry obecne były poczty sztandarowe i liczni druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Chojna, Stalmierza i Okonina. O piękną oprawę muzyczną Eucharystii zatroszczył się p. Andrzej Zakrzewski, od kilkudziesięciu lat posługujący jako organista w Oborach oraz zespół muzyczny Flos Carmeli związany z dziełem sobotniego Wieczernika Królowej Pokoju i comiesięcznej Mszy św. dla chorych. Po zakończonej Eucharystii referat na temat historii Parafii Obory wygłosił profesor Mirosław Krajewski. Zauważył On nieocenioną rolę ojca profesora Bronisława Panka i ks. Biskupa Bogdana Sikorskiego w powstaniu tutejszej Parafii. W swoim referacie zwrócił uwagą na ogromne zaangażowanie wszystkich Braci Karmelitów w rozwijaniu parafii i sanktuarium M. B. Bolesnej oraz umacnianiu ducha patriotyzmu. Po wystąpieniu Pana Profesora, głos zabrał ks. kan. Jarosław Kulesza – Dziekan dekanatu Dobrzyń n. Drwęcą. Podziękował On za posługę jaką od wieków w tym miejscu sprawują Karmelici będąc jednocześnie od wielu lat ojcami duchownymi kapłanów w dekanacie. Podkreślił nieocenione duchowe dobro jakie wnoszą do lokalnego Kościoła Karmelici z oborskiego wzgórza. Biskup Płocki Piotr Libera w swoim słowie pasterskim zachęca: „Niech parafia pw. Matki Bożej Bolesnej pozostanie miejscem, w którym zawsze mówi się „Tak" Jezusowi Chrystusowi, „Tak" Kościołowi i „Totus Tuus, Maryjo!". Niech pozostanie Wspólnotą zbawienia, nieustannie budowaną przez Pana Boga w Trójcy Jedynego. Niech On w niej żyje i działa, ofiarując duszpasterzom i wiernym perspektywę wieczności w domu Ojca. Powierzając Was czułej opiece Matki Bożej Bolesnej i św. Józefa, Jej Oblubieńca z serca udzielam pasterskiego błogosławieństwa: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!”. Poniżej zdjęcia z uroczystości, tekst wystąpienia prof. Mirosława Krajewskiego i inne wiadomości.
Zdjęcia z uroczystości 50 - lecia Parafii w Oborach - TUTAJ
LIST BISKUPA PŁOCKIEGO PIOTRA LIBERY Z OKAZJI JUBILEUSZU 50 - LECIA PARAFII W OBORACH TUTAJ
Wystąpienie Prof. Mirosława Krajewskiego z okazji jubileuszu 50 – lecia Parafii M. B.
Bolesnej w Oborach - 17 października 2021 r.
Drodzy
Ojcowie Karmelici, Ojcze Prowincjale, Ojcze Przeorze, Szanowni Goście pleno
titulo i Drodzy Oborscy Parafianie,
szczęśliwe są ponownie Obory w
pięćdziesiątą rocznicę utworzenia tu parafii; tak, jak przed wiekami, kiedy
gdzieś około wieku XII ktoś, stanąwszy w środku boru, w sercu ziemi położonej
między siedmioma szczęśliwymi rzekami (Wisłą, Drwęcą, Rypienicą, Pisiakiem,
Pissą, Brynicą i Skrwą), zawołał: O! bory! Jak tradycja niesie, taka miała być
etymologia nazwy tej wsi, rozłożonej wśród pagórków i większych wzniesień, w
centralnym miejscu Dobrej Ziemi – Ziemi Dobrzyńskiej, którą – uwięziony przez
Rosjan w tym klasztorze, zamienionym na więzienie, około 1867 r. proboszcz z
pobliskiego Dulska, ks. Maciej Smoleński – nazwał „Szwajcarią Dobrzyńską”.
Szczęśliwe są również dlatego, że świętujecie ten złoty jubileusz parafii w
dniu następującym po Dniu Papieskim – kolejnej, 43. już rocznicy wyboru na
Stolicę Piotrową naszego wielkiego Rodaka, Świętego Jana Pawła II. Nawet daty
przypominające dni związane z początkami parafii są szczęśliwe, bo wszystkie w
tym roku przypadają w pierwszy dzień tygodnia – w niedziele, o czym powiem w
dalszej części tej rocznicowej wypowiedzi.
Trzeba na początku przypomnieć mniej
znane szerszemu ogółowi fakty i daty dotyczące narodzin parafii Obory. Przede
wszystkim jednak należy wspomnieć o ludziach, którzy przyczynili się do tego,
jako że – jak mawiał nasz narodowy wieszcz, Juliusz Słowacki – „czyny ludzi
dają blask, z którego pochodzą”. Osobą, którą w języku łacińskim nazywano spiritus
movens (duch poruszający), był oborski przeor w trzyleciu lat 1967-1970,
Ojciec Bernard Panek, późniejszy znakomity profesor Akademii Teologii
Katolickiej (Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego) w Warszawie. To on,
za czasów i przy dzielnym wsparciu Prowincjała Polskiej Prowincji Karmelitów,
Ojca dra Seraphiona Żuka (tego urodzonego w 1911 r. w Sąsiadowicach na
Ukrainie, gdzie od 2011 r. posługują ponownie Ojcowie Karmelici, wyrzuceni
stamtąd w 1940 r.), czynili pierwsze zabiegi, które trafiały do życzliwego
Karmelitom i temu Miejscu ówczesnego Ordynariusza Płockiego, ks. bpa dra
Bogdana Sikorskiego. Po zmianie na funkcji przeora oborskiego od 1 lipca 1970
r. starania te przejął młody wtedy jeszcze, bo zaledwie 35-letni, ale jakże
gorliwy i jednocześnie prężny w działaniu, Ojciec Mateusz Stanisław Wojnarowski.
Starania te, wsparte gorącymi modlitwami, przyniosły owoce. W niedzielę, dnia
17 października 1971 r. Biskup Płocki, ks. dr Bogdan Sikorski wydał dekret o
ustanowieniu Parafii Obory w Dekanacie Dobrzyń nad Drwęcą; Parafii, której
Patronką została Matka Boża Bolesna, zaś kościół – przypomnijmy to – pozostał
pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Dekret wszedł w życie w I Niedzielę
Adwentu tegoż roku, w dniu 28 listopada, zaś liturgiczny ingres proboszcza,
którym mianowany został przeor oborski, Ojciec Mateusz Wojnarowski odbył się ‒ także
w niedzielę ‒ 12 grudnia 1971 r. W drugiej części uroczystości w tym dniu, z
udziałem Prowincjała O. S. Żuka, uroczyście wprowadzono i usytuowano ponownie w
ołtarzu głównym oborskiej świątyni łaskami wsławioną Figurę Matki Bożej
Bolesnej, która powróciła po dokonanej drugiej po wojnie konserwacji,
przeprowadzonej przez specjalistów z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. „Kronika
Klasztoru” sprawiedliwie odnotowała: „Wiele starania i pracy, a także serca
włożył w tę pracę konserwacji Figury o. Michał Wojnarowski”. Proszę
uprzejmie zauważyć, wszystkie te wydarzenia miały miejsce przed
pięćdziesięcioma laty w trzy niedziele: 17 października, 28 listopada i 12
grudnia 1971 r. Minęło 50 lat i ponownie te trzy daty przypadają w niedziele…!
Czy nie jest to także jakaś łaska?!
Zawsze, gdy dokonujemy jakiejś nawet
fragmentarycznej retrospekcji, sięgamy do liczb, które przemawiają najmocniej.
Otóż w 1971 r. Parafia Obory liczyła 416 rodzin i 1725 dusz. W ciągu 50 lat w
parafii ochrzczono 1810 dzieci, udzielono 903 ślubów i odprowadzono na wieczny
spoczynek 882 osoby. Jeśli przez chwilę z tych liczb uczynimy jakiś użytek na
potrzeby statystyki kościelnej i przyczynku z zakresu socjologii religii, to
okaże się, pomniejszając liczbę parafian o ilość zgonów i dodając ochrzczonych,
to dziś, w 2021 r. w parafii powinno zamieszkiwać 2653 osoby. Niestety, Parafia
Obory w dniu swojego złotego jubileuszu liczy zaledwie około 1000 dusz w 272
rodzinach. Ubyło zatem 114 rodzin i ponad 725 mieszkańców. Co się stało? –
zapytamy! Odpowiemy: emigracja, wyjazdy do miast, tzw. zewnętrzne chrzty…, a ja
dodam: zawiniliśmy wszyscy, przede wszystkim wszystkie ekipy rządzące w Ojczyźnie
naszej w tym półwieczu, a winą jest fatalna polityka wobec polskiej wsi. I nie
jest żaden kontekst polityczny, ale smutne verba veritatis (słowa
prawdy)!
Sięgnijmy teraz do najstarszych wydarzeń z
życia parafii, oczywiście w wielkim skrócie. Początki działalności organizatorskiej
i duszpasterskiej wcale nie były łatwe, bo nie łatwe były czasy jej początków.
Proszę zauważyć, że jeszcze w kilka miesięcy po utworzeniu parafii, w maju 1972
r. proboszcz oborski, Ojciec Mateusz zapisał, że „parafia uzyskała pierwszą
zgodę na procesję Eucharystii wokół kościoła w uroczystość Bożego Ciała”.
Parafia była niewielka, a tu trzeba było prowadzić przygotowania materialne do
spodziewanej koronacji Figury Matki Bożej. Kościół pokryto blachą miedzianą, co
było wtedy jakimś szczególnym ewenementem, aby wiejską świątynię, oddaloną od
centrów dużych miast, kryć drogą i niedostępną przecież blachą z miedzi. Także
z myślą o koronacji poszerzono plac przykościelny, wykonano potężny mur
oporowy, pamiętając przy tym, że każdy worek cementu i odcinek stali musiały
być wyproszone, wprost wybłagane u ówczesnej władzy. Byli jednak na tej drodze
ludzie życzliwi: i za biurkiem naczelnika gminy, i ci, którzy dzielili się
wiedzą inżynierską, jak chociażby inż. Mieczysław Ciepliński z Rypina. Wszystko
to ma prawie 50 lat i nie dziw, że się rujnuje i czeka na modernizację. Zawsze
z pomocą klasztorowi i parafii spieszyli parafianie, a niektórzy z nich oddawali
swoje umiejętności jak własne serce, jak chociażby Alfons Wierzchowski z Julianowa
i Wojciech Pęcherek z Okonina, którzy w trudzie przez wiele tygodni wyrabiali i
montowali wiązową boazerię do oborskiej świątyni. W trudnym czasie Ojciec
Mateusz wzniósł w 1987 r. tzw. organistówką i można było sprowadzić ze Szpetala
Górnego organistę, który szczęśliwie posługuje tu do dziś. Ale wykonano też rzecz
po ludzku niepojętą, a mianowicie na urwistym terenie łopatami i konnym
zaprzęgiem, zbudowano piękny parafialny cmentarz w formie terenowej kaskady.
Budowa trwała przez trzy lata, od 1973 do 1976 r. Już przed tą ostatnią datą
pojawiły się pierwsze pochówki. Cmentarz zaczął się zapełniać i nie trzeba było
już odprowadzać swoich bliskich zmarłych do Ruża, wprost przeciwnie, stamtąd
sprowadzono do Obór kilkanaście prochów zmarłych z rodzin oborskich parafian.
Kolejne prace przy rozległym obiekcie
prowadzili już następni oborscy proboszczowie i przeorowie, bowiem prawie
zawsze te dwie funkcje łączyła w sobie jedna osoba. Wspomnijmy tytułem
przykładu: ogrodzenie ogrodów klasztornych i zbudowanie Stacji Różańca Świętego
przez Ojca Adama Ruska czy też szereg prac podjętych i skutecznie
przeprowadzonych przez Ojca Andrzeja Malickiego: Stacje Drogi Krzyżowej i
Oborskiej Golgoty w ogrodach klasztornych, poświęconej przez bpa R.
Marcinkowskiego 9 lipca 2005 r., fundacja dzwonów na wieżę kościelną, fundacja
witraży do wszystkich okien w kościele, rozbudowa klasztoru poprzez wzniesienie
dodatkowego piętra czy też budowa i urządzenie domu pogrzebowego za czasów
probostwa Ojca Piotra Słomińskiego w 2014 r.
Wszystko to było potrzebne, wymagało
trudu i poświęcenia, ale o wiele większą wartość miały wszystkie sprawy duchowe
parafii. Na czoło oczywiście wybija się przygotowanie i sam akt koronacji
Cudownej Figury Matki Bożej Bolesnej w dniu 18 lipca 1976 r. Oczywiście musimy
tu pochylić nasze głowy przed wielkim postaciami tej epoki na czele Prymasem
Polski Kardynałem Stefanem Wyszyńskim, od 12 września tego roku –
Błogosławionym oraz plejadę czcigodnym i gorliwych kapłanów: Biskupa Płockiego,
ks. dra Bogdana Sikorskiego i Prowincjała Ojca Łukasza Semika, Dziekana
Dekanatu Dobrzyń nad Drwęcą ks. prałata Zenona Kawieckiego – więźnia niemieckiego
obozu w Dachau, proboszcza i przeora Ojca Mateusza Wojnarowskiego i Jego
rodzonego brata Ojca mgra Michała Wojnarowskiego, Definitora Prowincji i
Członka Komisji przygotowującej koronację, obecnego wśród nas Ojca Andrzeja H.
Zonko – rodaka z Obór i O. Leonarda Śliwę. To Ojciec Mateusz zapisze po akcie
koronacji w klasztornej kronice takie słowa: „W czasie koronacji łzy płynęły
mi strugami i nawet nie wstydziłem się tego…”. Ojcze Mateuszu, Ojcze
Michale – niejako w rycie wojskowym – wzywam Was tu na to święte miejsce, w 50.
rocznicę Waszego dzieła, jakim jest Parafia Obory. Stańcie tu wśród nas małych
i grzesznych sług Tego cudownego Miejsca, Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego
Matki, Matki Bożej Bolesnej. Po ludzku biorąc, mogliście przecież Obydwoje
doczekać dzisiejszego dnia…! Dobrze, że poprzednicy dozwoli nam uczcić Waszą
pracę dla Parafii Oborskiej w formie tej epitafijnej tablicy na progu
prezbiterium oborskiej świątyni, odsłoniętej przed rokiem, w pamiętną rocznicę
‒18 lipca 2020 r.
Przez całe lata gorliwie Ojcowie
Karmelici dbali o duchowość wiernych parafian. Przywołajmy tu choćby tygodnie
peregrynacji kopii Cudownego Obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej w 1976 r., intronizację
obrazu „Jezu, ufam Tobie” w 1989 r., nawiedzenie parafii Relikwiami św. Teresy
od Dzieciątka Jezus w 2005 r. oraz cudowne w formie i treści Wieczerniki
Królowej Pokoju, o czym za chwilę.
Gdy wspominamy z drżeniem serca
uroczystości koronacyjne z lipca 1976 r. trzeba odnieść się do świętowania w
oborskiej parafii kolejnych, najczęściej tzw. okrągłych rocznic tego
wydarzenia. Przypominam więc 10-lecie koronacji w 1986 r., kiedy to ukazała się
pierwsza większa książeczka o Oborskim Sanktuarium, określana i wspominana
przez wielu jak „brązowa książeczka”. Tak, bo taką miała okładkę na znak koloru
szaty Szkaplerza Św. i habitu karmelitańskiego. Można by o historii jej
powstania coś powiedzieć, a przede wszystkim o tym, jak zachowała się wtedy
PRL-owska cenzura, która wydawała zgodę na jej druk. Potem były kolejne
jubileusze koronacyjne i ten znakomity 400-lecia fundacji kościoła i klasztoru
w 2005 r. za czasów Ojca Andrzeja Malickiego. To wtedy powstały Stacje Drogi Krzyżowej,
dzwony i witraże, które ufundowali wierni, stąd te tabliczki fundacyjne u dołu
okien witrażowych.
Wszystko to było możliwe dzięki
poświęceniu i ufności w Bożą moc kolejnych proboszczów oborskich, dlatego też –
dziękując za ich przypomnienie przez Ojca Prowincjała – wymieńmy te nazwiska i
lata, w których miała miejsce ich posługa: śp. O. Mateusz S. Wojnarowski
(1970-1988), O. Adam Rusek (1989-1991), śp. O. Ireneusz Dąbrowski (1991-1994),
O. Roman Tupaj (1994-1987), O. Grzegorz Kudrej (1997-2001), O. Andrzej Malicki
(2001-2012), O. Piotr Słomiński (2012-2015), O. Włodzimierz Durbas (2015-2021),
O. Andrzej Gierczak (od 2021). Zatem ojciec Andrzej jako administrator parafii
jest ósmym z kolei proboszczem oborskim, pomijając wcześniejsze efemerydalne
powołanie dla O. Piotra. Spośród tej grupy tylko dwie osoby przekroczyły tamten
brzeg życia, a jedna z nich jest poza zakonem.
Przy tej okazji nie sposób nie wspomnieć
nazwisk innych ojców, który posługiwali przez te pięćdziesiąt lat w Oborach,
m.in.: śp. O. Jerzy Rutkowski, śp. O. Rajmund Leszko, śp. O. Robert Górski, śp.
O. Edmund Przybyło, śp. O. Wojciech Myłek, śp. O. Stanisław Biedroń, O. Marek
Pietrasik, O. Zbigniew Czerwień, O. Janusz Janowiak, O. Zbigniew Kutka, śp. O.
Roman Dąbrowski, O. Aleksander Pikor, O. Marian Kawiński (wielokrotnie), śp. O.
Adam Kotula, O. Mateusz Otręba i inni. Wśród tej listy jest osoba szczególna –
Ojciec Piotr Męczyński, który do najnowszej historii Obór wpisał się w sposób
wyjątkowy i trwały. Do dziś O. Piotr w swojej biografii kapłańskiej i zakonnej
zapisuje 28 lat i pięć miesięcy, tj. od 28 lipca 1991 r. do 10 listopada 1995
r. i od 26 sierpnia 1997 r. do dzisiaj. W czasie tej przerwy w pobytach
oborskich przez jeden rok i 10 miesięcy posługiwał w pobliskim Oborom klasztorze
i parafii w Trutowe. Zanim przejdziemy do jakże ważnych w sferze duchowej
Wieczerników Królowej Pokoju, przywołajmy najpierw przyjęte przez Ojca Piotra
funkcje w ramach posługi duszpasterskiej, a mianowicie: Duszpasterz Pielgrzymów
i Chorych, Organizator Wieczerników Królowej Pokoju, Organizator Czuwań z Matką
Bożą, Moderator Bractwa Szkaplerza Świętego, Założyciel i Moderator „Piety” –
Apostolstwa Modlitwy i Wspólnoty Miłości Matki Bożej.
Od 22 lat, czyli od 22 maja 1999 r.,
Ojciec Piotr jest inicjatorem, organizatorem i ojcem duchowym Wieczerników Królowej
Pokoju. W ciągu tych wspaniałych lat, czyli powtórzmy od 22 maja 1999 r. do 16
października 2021 r. – jak On skrupulatnie zanotował i obliczył ‒ Matkę Bożą w
Oborskim Wizerunku Matki Bożej Bolesnej i Sanktuarium Oborskie odwiedziło 12
tysięcy grup autokarowych, nie licząc indywidualnych pielgrzymów, ponad 800
tysięcy pielgrzymów! Podane tu liczby wprowadzają na pierwszy rzut oka jakieś
niedowierzanie, ale za chwilę skłaniają do niewyobrażalnej refleksji i pokory
oraz wdzięczności dla setek tysięcy pielgrzymów oborskich i Organizatora ich
pragnień serc, Czcigodnego Ojca Piotra. Drogi Ojcze Piotrze, dziękujemy jak
najmocniej i najserdeczniej jak tylko wyrazić to podziękowanie potrafimy. Niech
Dobry Bóg obdarza Ojca dobrym zdrowiem na dalsze lata posługi tu w Oborach, w
sercu Dobrej Ziemi, a Matka Boża Bolesna niech uprasza dla Ciebie wszelkie
łaski u Jej Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Obchodzimy złoty jubileusz 50-lecie
Parafii Obory z radością, wdzięcznością i… bojaźnią, bo czasy dla Polski,
świata i Kościoła są trudne, a można powiedzieć ‒ niepewne. Mimo to, powtórzmy
– tak jak chciałby powiedzieć nam Papież Franciszek – Non abbiate paura!
(Nie lękajcie się!).
Na koniec słowa podziękowania. Po
pierwsze, jako człowiek zza miedzy, dziękuję za gościnę w tej parafii, bo
właśnie w lipcu 1970 r. poznałem O. Mateusza, za chrzest święty w 1946 r. w tym
kościele, za przyjęcie niejako do jej grona na wieczną drogę moich śp.
Rodziców, którzy spoczęli na Oborskiej Kalwarii. Po drugie – za możliwość
udzielenia skromnej pomocy dla klasztoru i istniejącej przecież przy nim
parafii, tj.: 1) ufundowania pamiątkowych tablic: powstania styczniowego
(1993), walki i męczeństwa przy krzyżu misyjnym (1999), pamięci pobytu F.
Chopina (1999), odnowienia tablic na Kalwarii (2016), pamięci Ojców Mateusza i
Michała (2020); 2) sfinansowania: I. Stacji Drogi Krzyżowej (2004), witraża w
nawie kościoła „Św. Rodzina” (2005), restauracji obrazu św. Józefa w ołtarzu
bocznym (2006); 3) przygotowania i wydania drukiem łącznie ośmiu tytułów
broszur i książek o tym miejscu w latach 1980-2016 w nakładzie kilkudziesięciu
tysięcy egzemplarzy; 4) organizacji kilkunastu spotkań i sesji
popularnonaukowych o tym miejscu i historii naszej ziemi. Po trzecie – dziękuję
za wielokrotną możliwość, za czasów wszystkich kolejnych proboszczów, dzielenia
się skromną wiedzą o umiłowaniu Ojczyzny, tej „małej Ojczyzny”, jaką jest
parafia. Parafia to właśnie „mała Ojczyzna”, choć rzadko kto tak ją tak tytułuje.
Przecież nie kocha się Ojczyzny – jak chciał tego wielki Seneka Młodszy,
rówieśnik naszego Pana Jezusa Chrystusa – dlatego, że jest wielka, dostatnia,
ale dlatego, że… jest własna! Trzeba nam zawsze i na nowo pytać: jaka ona jest,
jaką być powinna?, więc przychodzą mi na myśl słowa wieszcza J. Słowackiego
(„Przypowieści i epigramaty”), który mówił:
„Szli krzycząc: „Polska! Polska!” ‒ wtem jednego razu
Chcąc
krzyczeć, zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni
jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli
dalej, krzycząc: „Boże! ojczyzna! ojczyzna!”.
Wtem
Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał
na te krzyczące i zapytał: „Ale jaka?”
Bądźmy
pewni, że chcemy Polski oddanej Bogu i ludziom, w której Stwórca przywróci „jedyność
i prawdziwość”, gdzie „prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość ‒ sprawiedliwość (J. Tuwim, „Modlitwa”).
Ps. na pamiątkę Jubileuszu Parafii przekazuję
na ręce Ojców Przeora i Proboszcza reprint dzieła z 1904 r. pt. „Ofiara Mszy
Świętej”.
© prof. zw. dr hab. Mirosław Krajewski
Obory, w niedzielę, 17 października 2021 r.
Publikacje książkowe o Sanktuarium, Klasztorze i Parafii w Oborach:
- Krajewski Mirosław, Oborzańskie Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Pani i Królowej Ziemi Dobrzyńskiej, Kraków-Obory-Brodnica 2016, ss. 296, zdj. kol. (509), form. alb., cena 55 zł
- Krajewski Mirosław, Tronująca w sercu tej ziemi (Obory), Obory-Rypin 2005, ss. 137, opr. twarda albumowa, zdj. kol, cena 45 zł
- Konopnicka Maria, W Oborach (z suplementem), do druku przygotował, wstępem poprzedził i przypisami opatrzył M. Krajewski, Rypin 2013, ss. 68, zdj. kol., cena 15 zł
- Krajewski Mirosław, Do końca wierni... Orędownicy Maryi, Karmelu i Dobrej Ziemi, Obory 2020, ss. 178, skrzydełka okładki, zdj. kol., 30 zł
Zdjęcia książek - TUTAJ
WSZECHNICA WYDAWNICZA I EDUKACYJNA „VERBUM"
(Księgarnia Dobrzyńska)
Konto bankowe: PKO Bank Polski 57 1020 5024 0000 1902 0180 1489
Zamówienia na dostawę książek mailem składamy według formularza zamówienia na stronie:
|