SZCZESC BOZE WSZYSTKIM OJCOM KARMELITOM W NOWYM 2012 ROKU A TAKZE SERDECZNE BOG ZAPLAC ZA TAK PIEKNA I WIELKA POSLUGE PANU BOGU ILUDZIOM. NIECH DOBRY BOG WAM BLOGOSLAWI I OBDARZY JAK NAJOBFITSZYMI LASKAMI.NIECH WAM UDZIELI ZDROWIA ,POKOJU,MILOSCI OD BLIZNICH I WYTRWALOSCI W DALSZEJ KAPLANSKIEJ POSLUDZE.CZESC I CHWALA MARYI W SWIETO BOZEJ RODZICIELKI.
2011-12-26~sorella25luna
Na czas świątecznej zadumy... radości... trwania w "Maleńkiej Miłości" - ślę moc serdeczności.. pamięci.. wdzięczności!
Niech Boża Dziecina hojnie błogosławi Ojcom i Braciom z Oborskiego Wzgórza!
2011-12-24~Teresa i Jola
Kochani Oborscy Karmelici,
proszę przyjąć w mijającym roku, serdeczne podziękowania za ofiarną posługę wobec chorych oraz pielgrzymów odwiedzających cudowne Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach. Szczególne podziękowania przesyłamy za Wieczerniki Królowej Pokoju, których niepowtarzalna atmosfera modlitewna przyczynia się do rozwoju naszej duchowości, umocnienia naszej wiary oraz przemiany naszych serc. Dziękujemy za "Rozważania" na stronie internetowej, w których poruszane są niejednokrotnie tematy trudne, ale skłaniające do zadumy i budzące refleksje. Serdeczne "Bóg zapłać" za wszystko.
Na Czas Bożego Narodzenia
wiele radości i miłości
płynących z betlejemskiego żłóbka
oraz
błogosławieństwa Bożego na nadchodzący rok 2012
dla całego Zgromadzenia Karmelitańskiego w Oborach
przesyłają żoliborskie pielgrzymowiczki
2011-12-19~Barbara z Gdańska
W Sanktuarium w Oborach byłam kilkanaście razy i zawsze odkrywam coś innego.to cudowne miejsce,pełne skupienia,modlitwy i radości.Poznałam oddanych kapłanów.Z Ojcem Piotrem byłam w tym roku w Medjugorie,to dobry duch naszej pielgrzymki.Nie musiałam namawiać do odwiedzenia Sanktuarium moich bliskich.W pażdzierniku dowiedziałam się,że mam raka piersi.Moje rodzeństwo[siostra i brat],wiedząc jak duże znaczenie ma dla mnie wyjazd do Sanktuarium,pojechali w listopadzie ze mną i wspólnie modliliśmy się o moje zdrowie.W grudniu pojechali ze mną mąż,dzieci i wnuczka.Było to dla nich wielkie przeżycie.Słowa otuchy od Ojca Piotra i modlitwa,sprawiły że czuję się silniejsza.Wierzę,że Matka Bolesna ma mnie w swojej matczynej opiece i nigdy mnie nie opuści,a Dobry Bóg pozwoli mi jeszcze nie raz odwiedzić Sanktuarium,to moja siła i moc.Jutro idę do szpitala na operację.Mateńko czuwaj nade mną,bądż przy mnie,żebym szybko wracała do zdrowia.W sierpniu wybieram się znów do Medjugorie.Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia dużo zdrowia,pomyślności,szczęścia i błogosławieństwa Bożej Dzieciny dla Ojców Karmelitów z Oborskiego Sanktuarium życzy Barbara
2011-10-16~Krystyna
20011-10-16~Jestem bardzo dumna że tu się urodziłam,wychowałam i tu również kończyłam podstawówkę.Wyprowadziłam się do jednego z miast w wielkopolsce wiele lat temu,tu zostali moi bliscy,mama,siostra i brat który jest organistą w tutejszym sanktuarium.Jestem tu tak często na ile czas pozwala,ja nie przyjeżdżam, ja po prostu tu wracam. Obory to miejsce kultowe i energetyczne,dla mnie zawsze takim pozostanie.Nigdy nie przestałam dziękować Matce Bolesnej za odebrane łaski jakimi nas obdarza.A naszym czcigodnym o.karmelitom, życzę niech dobroć Boga szeroka jak niebo każdego z was otacza.Szczęść Boże!
Wymagane jest wypełnienie wszystkich pól oznaczonych *
Klasztor karmelitów z XVII w. oraz
Sanktuarium Matki Bożej
Bolesnej w Oborach położone są
20 km od Golubia-Dobrzynia
w diecezji płockiej. Jest to miejsce
naznaczone szczególną
obecnością Maryi w znaku
łaskami słynącej figury Matki
Bożej Bolesnej.
zobacz więcej »
Sobotnie Wieczerniki mają
charakter spotkań modlitewno-
ewangelizacyjnych. Gromadzą
pielgrzymów u stóp MB Bolesnej.
zobacz więcej »